[Rosja, Nogińsk] Tramwaje w Nogińsku

[Anton]

Prawdopodobnie w Nogińsku niedługo przywrócą ruch tramwajowy... Obecnie cała linia jest wyremontowana i sprawna, a więc zakładam temat, w przyszłości będę tu publikował jakieś materiały.

Nogińsk ma jedną linię Posiołok Oktiabria - Domożirowo. Jest to linia jednotorowa z rozjazdami. Czasami wagon może jechać tylko do trójkątu Zacharowo (w kierunku Pos. Oktiabria), lub tylko do Istomkino (podczas zajazdu do zajezdni, w kierunku Domożirowa).

Jest to pierwszy system tramwajowy, otwarty w Rosji Radzieckiej (1922 r.). Wtedy miasto nazywało się Bogorodsk. Obecnie eksploatowane są tylko wagony 71-608KM z lat 90 (5 szt.). Na wagonach nie ma hamulców szynowych, bo zbijały się z powodu złego stanu torów. Odległość do stolicy to coś około 50 kilometrów.

Schemat linii tramwajowej: http://transphoto.ru/photo/153869/
Plakat na tramwaju, wiszący teraz podczas jazdy testowej: http://transphoto.ru/photo/501801/
"Rodacy, jestem z wami! Tramwaj."

Byłem w Nogińsku, bardzo spodobało mi się miasto. Jest czyste, porządne i ma ładne fontanny. Przejazd w tramwaju, uwaga, jest darmowy (!) (przynajmniej, do sierpnia). No i widać, że motornicze są już przyzwyczajeni do różnego rodzaju MKMów itd. Dużo nas tam przyjeżdża.

Na razie parę zdjęć:
http://img138.imageshack.us/img138/2203/dscn4342h.jpg - rozkład jazdy, tramwaj wykonuje 4 kursy dzienne w stronę Posiołka Oktiabria i 4 w stronę Domożirowa. Czyli w sumie tylko 8 kursów. Linijka na górze to kursy na Posiołok Oktiabria, dolna jest na Domożirowo. Przy tym 13:42 na Posiołok nie przyszedł w ogóle, więc pojechałem Domożirowskim o 14:25 - który spóźnił się aż o 20 minut.

Ciekawe ogłoszenia na przystankach, związane z powrotem ruchu tramwajowego:

http://img696.imageshack.us/img696/3997/dscn4341t.jpg

"Nogiński tramwaj znów jest z Wami!!! Z 1 lipca 2012 roku tramwaj przewozi pasażerów z Domożirowa do Posiołku Oktiabria CAŁKOWICIE ZA DARMO!!! Godziny pracy: z 8:00 do 17:00 całodniowe". - Trochę rozśmieszyły mnie takie "godziny pracy" z 4 kursami, ale na razie nawet to jest dobrze, z jedynym wagonem na linii.

A to wywieszone jest na inicjatywę STTSowców / transphoto.ru - trochę wzruszające. W tłumaczeniu postarałem się przekazać oryginalną ortografię ( Neutral ) :

http://img818.imageshack.us/img818/4245/dscn4340y.jpg

"Cześć. jestem tramwajem twojego miasta, ja znowu mogę przewozić Ciebie z jednej części miasta do drugiej, ale będzie mi samotnie, jeśli nikt nie zachce przejechać mną choćby jeden przystaneczek, jeśli Tobie nie jest obojętny mój los, i ty chcesz, żebym ja nadal pracowałem w twoim mieście,to proszę ciebie robić przejazdy mną jak najczęszciej, i przyzywać do tego innych,przecież bardzo lubię ciebie, i wszystkich mieszkańców miasta, i mam nadzieję, że Wy również mnie lubicie i poratujecie mnie.

Nogiński tramwaj-nadziejny,szybki i DARMOWY.
Takie oto sprawy

http://www.youtube.com/watch?v=SyhKUAxvnE4 - filmik podróży kateemem ósmym od Domożyrowa do Osiedla Październikowego. Nie bardzo dobrej jakości, ale jest.


Z 10.08.2012 tramwaje w Nogińsku znowu przestały wychodzić na linię. Spółka BSK-5 odmówiła się od obsługi systemu.

28 lub 29 września znowu mają wrócić przewozy darmowe jednym wagonem tramwajowym. Rosja, taka Rosja.


Pierwsza próba uruchomienia ponowie wagonów z pasażerami skończyła się nieudane - złamany pantograf i zerwana trakcja. :/ I znowu kilka dni nie było ruchu.


I po raz kolejny ruch w Nogińsku został zamknięty... Ileż można?

[Anton]

"W Nogińsku do 24 marca 2014 roku planuje się przywrócić ruch tramwajowy" - nowość z STTS ze źródłem na http://news.rambler.ru/21469675/ Ten system już chyba po raz piąty za ostatnie 2 lata lat jest likwidowany i przywracany. Ale cyrk, nic dodać nic ująć... Takie rzeczy tylko w Rosji.

[Anton]

Tak wyglądał odcinek od Dworca do Domożyrowa w styczniu 2014 (zaparkowane samochody na zaśnieżonych torach i wiszące na słupach resztki wykradzionej trakcji) - http://www.youtube.com/watch?v=Xq3y4b2atM8

[Edward]

Na początku myślałem że jedziesz tramwajem i zastanawiałem się po co są te mijanki na przystankach

[Komisarz Ryba]

Anton, czy w ogóle (poza wartością dla miłośników) tramwaje w Nogińsku jeżdżące kilka razy na dzień mają sens? Czy warto to utrzymywać? Sporo ludzi nimi jeździ? Jak wygląda pozostała komunikacja (autobusy, busy)?

[Anton]

Do zamknięcia w roku 2011 tramwaje kursowały co ~40 minut, a w czasach gdy było więcej wagonów to nawet częściej. Wiadomo, że konkurencję z dublującymi linię autobusami i marszrutkami ciężko utrzymać. Mniejsze interwały i komfort przejazdu Mercedesem Conecto a KTM-8 jest nie do porównania.

---

(12-02-2014 09:58)Edward napisał(a):  Na początku myślałem że jedziesz tramwajem i zastanawiałem się po co są te mijanki na przystankach

Mam nadzieję, że pojeździmy jeszcze tam tramwajami.

[Edward]

Marszrutki to chyba gwóźdź do trumny każdej komunikacji. Są bardzo szybkie, wysiada się tam gdzie chce (szczególnie jeśli się jest dobry w skakaniu w biegu z 2 pasa ruchu). Na przystankach nie zjeżdżają w zatoczki, tylko otwierają drzwi i zwalniają przy przystankach. Pasażerowie wyskakują/wskakują z/do jadącego powoli pojazdu, dzięki czemu czas na przystanku jest ograniczony do minimum i nikt się nie obcyndala. W Lwowie były bardzo zatłoczone, co świadczy o ich dużej popularności. Poza tym dzięki mniejszej masie i rozmiarom jeżdżą bardzo dynamicznie, czasy przejazdów konkurują z autami osobowymi.

[Anton]

(13-02-2014 12:10)Edward napisał(a):  Pasażerowie wyskakują/wskakują z/do jadącego powoli pojazdu

W Polsce tak to jest??? Bo u nas nic takiego nigdy nie widziałem... Zresztą taki skandal był w marszrutce do Nogińska w okolicach Elektrostali (czyli "Znaj swoje miejsce, k...") - http://www.youtube.com/watch?v=CY88Nq3hHw4

PS. Kupiłem sobie nowy aparat fotograficzny, czyli SONY Cyber-shot DSC-HX50. Teraz nagrania będą lepszej jakości.

[Edward]

W Polsce nie ma marszrutek. Ale jak byliśmy w Lwowie na Ukrainie to tak właśnie wyglądało. Wsiedliśmy na dworcu Stryjewskim, to potem baliśmy się że nie uda nam się wysiąść. Co ciekawe nawet babcie wskakiwały w biegu.

[Anton]

Ach, ta U-kraina... Chyba najbiedniejszy kraj w byłym ZSRR, tylko tam mogły się domyśleć do czegoś takiego jak płatne windy w blokach (Żytomierz). Nie dziwię się, że marszrutki u nich tak jeżdżą.