Odpaliłem czystego ATSa, tam pozmieniałem parę razy numer linii i zapomniałem że jest uruchomiony. Po prawdopodobnie godzinie przypomniał mi się i widzę skład śląskich stopiątek które zasuwają jak oszalałe tyłem po Gdańsku fikcyjnym. Warto zaznaczyć że nie odtwarzały się żadne dźwięki a tramwaj jechał szybciej niż na załączonej spacji z F4.
Ktoś mi powie co ja ujrzałem?
A tak mniej bardziej po mojemu?
Powiem tak, wydaje mi się to niemożliwe.
A jednak stało się. Po co miałbym opowiadać nie stworzone historie.
Nie jestem w stanie już sprawdzić algorytmu. Gdyby komputer był urządzeniem logicznym, to bym powiedział że to niemożliwe.
Się zbiorę w sobie i chyba spróbuje odtworzyć to co mi się widziało.
Czasem jest tak masz odpalonego ATS i wyjdziesz np z niego nie wyłączając go i za chwilę wrócisz do niego włączy ci się czuwak i tramwaj albo do tyłu albo do przodu bd zasuwał.
Cytat:bd
Ile czasu zaoszczędziłeś pisząc to, zamiast "będzie"?
Będzie z 2 sekundy