Nie wiem czy to dobry pomysł, lepiej zostać anonimowym
btw. Ostre osiedle, przypomina mi Śląsk, na którym trochę mieszkałem jak byłem mały.
Rzeczywiście ostre osiedle, wy nawet nie wiecie jakie rzeczy tu się czasem dzieją
Anton, ładny blok
A co?
U nas niedługo Nowy Jork zrobią z cichej dzielnicy.
Popatrzcie, ile ponabudowali tych wieżowców... A w krótkim czasie powstaną nowe... A i tak już w szczycie mocne korki koło metra...
http://tinyurl.com/h3dvs45 - tych domów "metrostrojewskich" jednak szkoda.
A co do bezpieczeństwa, to jest tak samo jak w całej Moskwie. Nie ma tu jakichś takich dzielnic "większych" czy "mniejszych"... Trzeba mocno się postarać, żeby dostać w pysk za nic.
(na kolei jednak lepiej zachowywać ostrożność w późnej nocy i wsiadać bliżej do maszynisty)
Mi pod nosem budują mały wieżowiec. Najbardziej wkurzyło mnie w tym to, że likwidują pas zieleni do spacerów, żeby był parking dla mieszkańców nowego wieżowca.
Jak mieszkaliśmy w starym chruszczowskim bloku przed zniszczeniem (o ~500-600m na północny wchód od nowego miejsca), to mieliśmy lasek typu tego ->
https://www.youtube.com/watch?v=EirOqtq43wk
A nawet... mały ogród pod oknem.
Te kasztany wsadzili sami mieszkańcy po odbudowie dzielnicy, i tak to się rozrosło.
A teraz wycięto ponad połowę. Ale przynajmniej alejka została.
A jaki plac zabaw był, dzieciarnia z sąsiednich dzielnic się zjeżdżała... Nostalgia.
Teraz na tym miejscu stoją nowe wieżowce -
http://www.youtube.com/watch?v=F-lz9UwvL1o
A i jak ktoś z "nowej gwardii" jeszcze nie zna... Moja dzielnica w której mieszkam nazywa się Kuncewo.
Tutaj w pewne słynne czasy miał daczę sam tow. Stalin. I na niej że zmarł w 1953.
http://www.fakt.pl/W-tej-daczy-skonal-St...435,1.html
Jest w lesie bliżej do Sietunia, ale jestem zbyt leniwy żeby odwiedzić to miejsce.
Miasto zrobiło się dzielnicą Moskwy w 1960 i zaczęto rozbudowę, a wtedy przejechaliśmy tutaj z centrum.
Kolejne boty.... Edward, ratuj :'(